Zbigniew Hołdys, człowiek-orkiestra (jak podaje jedyne-słuszne-źródło, wikipedia: "wokalista, muzyk, kompozytor i instrumentalista, poeta, dziennikarz, grafik oraz scenarzysta filmowy", łaaaał, ile talentów!) znany z twittowania, retwittowania i jechania po swoich fanach (na twitterze - gdyby ktoś był ciekaw) wysłał w świat kolejne swoje dziecko, krótką acz błyskotliwą myśl opatrzoną znaczkiem z niebieskim ptaszkiem*. Co prawda przejrzałam już dzisiaj takie strony jak fronda, natemat i ASZdziennik w poszukiwaniu inspiracji do hejtu, ale pan Zbigniew (Zbyszek mi chyba napisać nie wypada) pobił je wszystkie na głowę.
![]() |
| www.twitter.com/zbigniewholdys |
Mogę za to powiedzieć, że uważam ten pogląd za kompletnie idiotyczny, z dupy wzięty i niemający żadnego logicznego czy merytorycznego podparcia. Dlaczego ludzie hejtują? Bo są zazdrośni, bo kogoś nie lubią, bo nudzą się w pracy/szkole/domu (niepotrzebne skreślić), bo są niekreatywni i nie mają innego zajęcia, bo coś im się po prostu nie podoba (tak, to też jest powód!). Bo tak, bo mogą. Wolność słowa i te sprawy. Jaki to ma związek z poziomem ich inteligencji? Niewielki. Inteligentni ludzie też się nudzą, złoszczą i chcą pośmiać. Inteligentni ludzie wiedzą też, że gdzie jest granica za którą kończy się zabawa a zaczynają groźby karalne i zmasowany atak na cudzą psychikę.
Szczerze: kto nie lubi od czasu do czasu uwolnić swojego wewnętrznego trolla, niekonstruktywnie zjechać kogoś na forum i patrzeć, jak szlag to trafia, krew zalewa a spod klawiatury, kiedy pisze odpowiedź biorąc sprawę na poważnie i usiłując się bronić, lecą iskry?
Panie Zbigniewie, wyluzuj pan i pamiętaj: "no chyba ty" jest w gimnazjum ripostą na wszystko - a że internet i gimnazjum mają ze sobą naprawdę wiele wspólnego...
*Pisanie o ptaszkach chyba nie jest zbyt poprawne politycznie. Przynajmniej kolor niebieski, a nie czerwony, bo wtedy to w ogóle byłoby nieciekawie.
**Tak naprawdę się wkur&$%am, bo mi pojechał prosto w monitor, że jestem nieinteligentna.


0 komentarze:
Prześlij komentarz